Stylowo, minimalistyczne i wyjątkowo
Mam ogromne szczęście do Par, które kochają nieszablonowe rozwiązania i nowoczesny styl wesela.
To przyjemność realizować takie marzenia i cieszyć się efektem.
Tym razem efekt przerósł oczekiwania - było naprawdę idealnie.
Udało się przechytrzyć nawet pogodę ;)
An Irish couple who chose Kraków for their wedding.
This was such a beautiful wedding filled with so much peace and love. The best beginning of the season I could imagine. Organising a wedding for such a wonderful couple was a pleasure.

Gdyby ktoś zapytał mnie, co lubię w swojej pracy wedding plannera najbardziej? Oczywiście ludzi ❤ - moje Pary - bez ludzi, bez emocji, bez wzruszeń nie byłabym w tym miejscu, w którym jestem.
Asia & Robert - wspaniali ludzie ❤ - i ich piękne i bardzo udane wesele pod Krakowem , to efekt super relacji między Parą a wedding plannerem.

Każdy, kto korzystał z usług wedding plannera nie wyobraża sobie organizacji ślubu i wesela bez jego udziału. I nie dlatego, że sobie nie radzi, nie dlatego, że nie potrafi czy nie ma gustu - wedding planner to nieoceniona pomoc na każdym etapie planowania i organizowania wesela. Dlatego często nasi klienci, to osoby, które miały okazję być Gościem na weselu przez nas organizowanym.
Wedding planner to też nieograniczone wsparcie wiedzą i doświadczeniem. Jak wybrać osobę najlepszą dla siebie?

Czy można mieć dwa bukiety ślubne - oczywiście. Czy można nie lubić żywych kwiatów - można! Co więcej okazuje się, że wybrana na bukiet lunaria jest cudowna i bukiet wspaniały. Mimo pandemii koronawirusa planowaliśmy wszystko bardzo sprawnie choć mała obawa, że wesele może się nie odbyć pojawiała się z tyłu głowy...

Kiedy w marcu ogłoszono pandemię część moich Par była przerażona tym co będzie. To samo dotyczyło Magdy i Macieja. Mimo bardzo zdrowego podejścia do tematu zastanawialiśmy się czy lipiec będzie dogodnym terminem na realizację ich planów weselnych. Miałam wrażenie, że zaczynamy działać jak Agencja Zarządzania Kryzysowego, Punkt Wsparcia i Telefon Zaufania ...Ale warto było!