Wesela plenerowe maja swój niepowtarzalny urok. Szczególnie wtedy, kiedy pogoda nie płata figli. Tym razem tak właśnie było - sobota przywitała nas pięknym słońcem i iście kalifornijska temperaturą.

5 sierpnia - Dominika i Draho jedna z najbardziej przygotowanych Par w tym sezonie. Bardzo sympatyczni Bardzo zakochani. Wiem, że się powtarzam, ale organizacja ich wesela była również ogromną przyjemnością, bo oni sami mieli masę pomysłów i byli bardzo zaangażowani. Efekt końcowy - zaskoczył nas wszystkich.